Dziś krótka relacja ze szkolenia makijażowego marki Revlon. :) Na początku muszę powiedzieć, że było super! Uwielbiam poznawać osoby z pasją, a Pan wizażysta posiada ją bez wątpienia. Poniżej makijaż moich oczu wykonany przez wyżej wspomnianego Pana. ;)
Zdjęcie mało wyraźne, bo Karolince trzęsły się łapki. :]
Nie obyło się bez małego prezentu. :)))
brokatowy lakier "Facets of fuschia"
źródło: Internet
tusz Grow Luscious Plumping
podobno przyspiesza wzrost rzęs, pożyjemy, zobaczymy. :))
To na tyle. :)
Xoxo! ;)