poniedziałek, 17 października 2011

Chanel.

Moje nowe dziecko. :))) Chanel No 19. Pudrowe, dość mocne, dzięki czemu są idealne na nowy sezon. Dołączyły do mojej skromnej kolekcji- Chanel No 5 i Coco Mademoiselle.

Brak komentarzy: