sobota, 26 stycznia 2013

Finally!!! Hollister in Poland. :D

Nareszcie! :) Wczoraj po pracy pędziłam tam jak wariatka. :D W sklepie panuje fajna atmosfera. Jest ciemno i bardzo głośno. Przy wejściu przywitała mnie wysoka blondynka krzycząc: "Hey! What's up?!". :D Cała ekipa sprawia wrażenie bardzo wyluzowanej. ;) No i jest cudownie ubrana- Hollister od stóp do głów. ;) Kupiłam 3 rzeczy, które wypatrzyłam wcześniej w necie. Jeansowe szorty, biały t-shirt plus czapka. :)
Na koniec cyknęłam sobie foto z ratownikiem. :D

piątek, 4 stycznia 2013

fav looks.

From Hollister:


Kocham za print na spódniczce i zwykły, biały tshirt.

Jeans od stóp do głów. Lubię, kojarzy mi się z latem.

Boho klimat, poszarpane jeansy, oby do lata. :)

Abercrombie&Fitch:

Za militarną kurtkę. :)

Bardzo podoba mi się tu miks jeansu i koronki

100% mój styl. Brak dekoltu, a mocno odkryte nogi. Mój faworyt. ;)

abercrombie:

Gdy tylko zobaczyłam tę koszulę wiedziałam, że musi być moja. No i jest. ;)

Wielkie swetrzyska to wciąż mój number one. Uwielbiam to, jak wyglądają w połączeniu z jeasnowymi szortami. :)

czwartek, 3 stycznia 2013

Co nowego, czyli mini haul. ;)

Dziś głównie kosmetycznie. :)
Coś z kolorówki, czyli paleta NAKED 2 Urban Decay. :) Tyle ile naczytałam się o tym cudeńku tylko ja wiem. ;)) Poszłam do Sephory kupić tylko błyszczyk, a wyszłam także z paletą. :D Kusiła promocja -30%. Wzięłam.

Druga paleta to Holiday Glamour Eye Kit od Victoria's Secret. 12 migoczących cieni, raczej na wieczór. Bardzo dobrze napigmentowane, pięknie wyglądają na oku.

Nabłyszczający puder do ciała Victoria's Secret o moim ulubionym zapachu z serii Fantasies- Pure Seduction. Bardzo słodki, landrynkowaty. ;) Kupiony na Allegro.

Krem potrójnie nawilżający o zimowym zapachu- wanilia i karmel plus balsam do ciała Pink Chiffon od Bath&Body Works. :) Bardzo lubię za zapachy i naprawdę niezłe nawilżenie.

Tu już mniej kosmetycznie, ale to także nowość w mojej szufladzie. :) Mały zapas uwielbianych przeze mnie majteczek Victoria's Secret PINK. Uwielbiam za wzory, kolory itd. :))) Mam nadzieję, że nikogo tym nie uraziłam. ;)

Następnym razem zapraszam na post o moich high heels! ;D (czekam na jedną parę..;))

Ciao,
Paula.